Po wczorajszym srebrnym medalu w indywidualnych technikach specjalnych, w piątek Kamil Sierszchulski (Poznański Sportowy Klub Taekwon-do) powtórzył ten sukces w walkach juniorów powyżej 75 kg na Mistrzostwach Europy w taekwon-do. Po dwóch dniach Polacy mają na koncie 22 medale w zawodach w chorwackim Poreczu.
- Wydaje mi się, że bliżej złota byłem w technikach, ponieważ bandae dolyyo trafiłem centymetr przed packą. Z kolei w walkach stoczyłem cztery pojedynki, a zdecydowanie najtrudniejszy był finał z zawodnikiem z Ukrainy Arturem Kuzminem – mówi 17-letni Kamil Sierszchulski.
W poprzednich ME, rozegranych pod koniec listopada 2021 roku w Hiszpanii, zawodnik PKST Poznań sięgnął po dwa medale w drużynówce juniorów – srebro i brąz.
- Na mistrzostwa do Chorwacji jechałem z konkretnymi oczekiwaniami, chciałem zdobyć przynajmniej jeden medal indywidualny. Nie przypuszczałem, że dwukrotnie stanę na podium. Do technik czułem się bardzo dobrze przygotowany, szczególnie po poradach na zgrupowaniu od Arka Michalskiego i mojego trenera Jarosława Wójcika – dodał Kamil Sierszchulski, który w finale skoków przegrał z Rumunem Dumitru Iordachim.
W ME w Poreczu będzie miał kolejne szanse na medale. - W sobotę startuję w technikach drużynowo i w niedzielę w testach siły oraz prawdopodobnie w walkach, jeśli trenerzy wybiorą mnie do drużyny w tej konkurencji – przyznał taekwondzista z Poznania.
Bardzo zadowolony z jego dotychczasowych występów w ME 2022 jest trener Łukasz Stawarz, który prowadzi męską reprezentację z Marcinem Wołoszem. - Dwa srebrne medale są bardzo dużym sukcesem Kamila. To młody chłopak, dopiero pierwszy rok startuje w kategorii juniorów, wcześniej był juniorem młodszym. Dziś bardzo fajnie powalczył w kat. +75 kg, zaś wczoraj w skokach. Zresztą potwierdził, że Polacy, w tym m.in. Arek Michalski, jako praktycznie jedyna ekipa, są w stanie w technikach na równi rywalizować z Rumunami. Inni są daleko w tyle.
Oprócz juniora Kamila Sierszchulskiego (walki +75kg) i seniora Arkadiusza Michalskiego (techniki specjalne), w piątek na podium stanęli: walki – srebrne medale Hanna Burzańska 50 kg jun i Julia Kucharska 60 kg jun, brązowe Olena Pauga 45 kg jun, Lena Sitek 45 kg jun, Alina Kaznadziej 60 kg jun, Izabela Sacha +65 kg jun. Brąz wywalczyła także seniorka Nikola Wita w technikach specjalnych. Przed nią sklasyfikowano tylko Węgierki Mikolett Mezei i Annę Tatorjan.