- Na co dzień wykonuję bardzo dużo ćwiczeń skocznych w taekwon-do, ale także na parkourze i w grze w koszykówkę – mówi 17-letni Artur Myler (Rybnickie Centrum Sportów Walki Taekwondo Fighter TKM), który podczas tegorocznych Mistrzostw Świata Juniorów w Inzell zdobył srebrny medal w technikach specjalnych.
-Specjalizuję się w technikach specjalnych, co nie znaczy, że nie przywiązuję wagi i nie chciałbym odnosić sukcesów także w innych konkurencjach. Na treningach staram się dużo czasu poświęcać nie tylko technikom, jednak wiadomo, iż nie można być dobrym we wszystkim – powiedział podopieczny trenera Łukasza Kubiaka. W Niemczech złoto wywalczył Rumun Alex Ivasuc, a brąz Mateusz Niemiec (Krakowska Akademia Taekwon-do).
Mimo młodego wieku i dość krótkiego, 3-letniego stażu w taekwon-do Artur Myler może poszczycić się już wicemistrzostwem świata oraz złotym i dwoma srebrnymi krążkami Mistrzostw Polski. Utalentowany junior, który w technikach wykazuje się skocznością i koordynacją, nie ukrywa również, że chętnie podpatruje rywali z Rumunii.
-Szukając pewnych wzorów na arenie międzynarodowej, natrafiłem na skoki pewnego rumuńskiego zawodnika. Jego styl mi się spodobał, skoki były bardzo jakby schematyczne, doskonale wiedział jak się wybić, jak skręcić ciało i jak zadziała fizyka, by podczas lotu osiągnąć dodatkowe parę centymetrów w wyskoku. Poza radami trenera, cały czas szlifuję techniki, które kiedyś podpatrzyłem i nic nie zmieniam, ewentualnie liczbę kroków w nabiegu lub pracę rąk podczas skoku – powiedział Artur Myler.
Świetnie rozbijający deski kopnięciami z wyskoku młody zawodnik z Rybnika przyznał, że przygotowanie do technik specjalnych jest dosyć nietypowe. Nie przywiązuje wagi tylko do skakania ciągłego tych samych technik, choć oczywiście takie treningi też się zdarzają, ale po prostu wykonuje bardzo dużo ćwiczeń skocznych.
-Są to ćwiczenia skoczne w taekwon-do, ale bardzo przydają się także zajęcia na parkourze czy gra w koszykówkę. Wiem, że mam krótki staż w tym sporcie i bywa tak, że podczas zawodów czuję się jak… nowicjusz. Wielu rywali trenuje po kilka lat dłużej, ale mimo to jednak staram się robić swoje, podnoszę poziom sportowy i uzyskuję coraz lepsze wyniki. Początkowo trenowałem taekwon-do w celu umiejętności samoobrony, dopiero po jakimś czasie pojawił się aspekt sportowy. Rywalizacja na macie jest dla mniej egzaminem. To sprawdzian czego się dotąd nauczyłem – dodał.
Posiadający czarny pas Artur Myler (I DAN) jest uczniem Zespołu Szkół Technicznych nr 1 im. Stanisława Staszica w Rybniku, klasa o profilu informatycznym. Po debiucie w MŚJ w bawarskim Inzell, jesienią czeka go pierwszy występ w Mistrzostwach Europy Juniorów w Sarajewie. Do tej pory jego największą wysokością było narzucone kopniecie na wysokość 265 cm.
Zgrupowanie kadry narodowej przed Mistrzostwami Europy Juniorów i Seniorów odbędzie się w dniach 28 września - 8 października w Spale, z kolei turniej w stolicy Bośni i Hercegowiny odbędzie się od 10 do 13 października.