Brązowy medalista ubiegłorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata Seniorów w Inzell Mateusz Domurad (Gdański Klub Taekwon-do) świetnie wywiązał się z roli faworyta w konkurencji walk w wadze -63kg podczas Mistrzostw Polski Seniorów w Ciechanowie. Zdobył złoty medal i to jest jego 2 tytuł mistrzowski w tej kategorii wiekowej.
- Myślę, że byłem faworytem i odpowiadała mi ta rola. To zawsze dokłada stresu, ale też daje trochę więcej motywacji na treningach. Najbardziej zacięta walka jest zawsze z tym rywalem, który najbardziej chce mnie pokonać… Tym razem był nim Nikodem Lewandowski z Wrocławskiego Sportowego Klubu Taekwon-do – mówi 21-letni Mateusz Domurad, który w finale MP w Ciechanowie pokonał Erwina Szypułę (Taewo Klub Wschodnich Sportów Walki w Warszawie).
Zawodnik GKT Gdańsk ma w dorobku kilkanaście medali juniorskich MŚ i ME. W 2019 bardzo dobrze spisywał się w seniorskich zawodach tej rangi, zajmując 3 miejsce w Mistrzostwach Świata w niemieckim Inzell i 5 miejsce w Mistrzostwach Europy w Sarajewie, stolicy Bośni i Hercegowiny.
W niedawnych mistrzostwach kraju Mateusz Domurad zdobył także srebrny medal w indywidualnych układach III DAN. W tej konkurencji zwyciężył Marcin Wronowski z Miejskiego Klubu Sportowego Lewart AGS Lubartów.
- Miło mi, że znalazłem się na podium tuż obok Marcina, ale póki co to on ma nade mną przewagę. Każdy zawodnik, który doszedł do poziomu III dan reprezentuje już pewien poziom techniczny. Jednak dla wprawnego oka różnice będą może nie duże, ale zauważalne. Chyba trzeba wspomnieć, że wyniki w tej kategorii są jednak powtarzalne – przyznał podopieczny trenera Marcina Wołosza.
Mateusz Domurad wystąpił także w technikach specjalnych, w których uplasował się na 5 pozycji. Triumfował inny młody taekwondzista Adrian Chojnacki (Klub Taekwon-do Tradycyjnego w Łodzi).
- Techniki specjalne nie są konkurencją, którą regularnie trenuję, wiec ten start traktuję bardziej jako fajny dodatek. Praktycznie wszyscy konkurujący o medale znamy się z kadry narodowej i naprawdę miło się skacze. Oczywiście jakiś niedosyt jest, gdyż podium było w zasięgu – zaznaczył zawodnik mający świetne warunki fizyczne; mierzy 183 cm wzrostu.
Pierwotnie XXXIII Mistrzostwa Polski Taekwon-Do Seniorów miały się odbyć w Gdańsku, ale ze względu na różne obostrzenia dotyczące pandemii Covid-19, zdecydowano, że wszystkie turnieje rangi mistrzowskiej (juniorzy, seniorzy, młodzieżowcy) rozegrane zostaną w jednym terminie w Ciechanowie na Mazowszu.
- Faktycznie szkoda, że nie udało się powalczyć u siebie. Natomiast prawie do ostatniej chwili nie było pewne czy zawody w ogóle się odbędą, więc nawet się nie zdążyłem nastawić na duży turniej w Gdańsku – przyznał Mateusz Domurad.
W ubiegłym roku sięgał po medale MŚ i ME (drużynowo) w seniorach, a ten sezon był zupełnie inny, bez startów międzynarodowych. Powodem wspomniany rozprzestrzeniający się koronawirus.
- Szkoda, że nie było okazji spotkać się w tym roku w międzynarodowym gronie i zmierzyć się z przeciwnikami na światowym poziomie. Na zawodach oraz wcześniejszym zgrupowaniu zawsze jest świetna atmosfera, której jednak w tym sezonie zabrakło – mówił reprezentant Biało-Czerwonych.