- Chcę udowodnić, że sukces na ubiegłorocznych Mistrzostwach Europy nie był przypadkowy - mówi Karolina Dziura, jedna z najbardziej utytułowanych i doświadczonych polskich juniorek. W dniach 22-28 kwietnia startować będzie w Mistrzostwach Świata w niemieckim Inzell.
- Czuję presję, ponieważ chcę udowodnić, że mój ostatni sukces na ME nie był przypadkowy. Nie czuje się liderką reprezentacji, ale postaram się wypaść jak najlepiej - powiedziała zawodniczka KS Dragon Janów.
16-letnia Karolina Dziura Karolina pochodzi z Lelowa (powiat częstochowski), gdzie uczęszcza do klasy sportowej miejscowego gimnazjum.
- Taekwon-do zaczęłam trenować będąc w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Rodzice wybrali sekcję w Koniecpolu, bowiem jest najbliżej mojego domu. Po ukończeniu gimnazjum chciałabym dostać się do liceum w Krakowie - dodała.
W MŚJ zadebiutowała w 2017 roku mając zaledwie 14 lat. Teraz czeka ją start w Bawarii, a za 2 lata jeszcze raz powalczy w kategorii juniorek.
- Turniej w Irlandii nie poszedł po mojej myśli, ponieważ nie zdobyłam żadnego medalu indywidualnie. W Niemczech będę startowała dodatkowo w walkach drużynowych i indywidualnych w wadze 60kg. Przez dwa lata nabrałam dużo doświadczenia i umiejętności w walkach oraz pewności w technikach specjalnych - przyznała.
Jak zaznaczył trener kobiecej reprezentacji Jarosław Suska (prowadzi kadrę z Jackiem Łuniewskim), wśród juniorek powołanych na zbliżające się MŚ są tylko dwie, które brały udział w poprzednich MŚ - Karolina Dziura i Aleksandra Wygonowska.
- Na listach startowych niemieckich zawodów znajduje się kilka dziewczyn, które znam z poprzednich turniejów, ale część z nich startuje już w seniorkach. Ponownie wystąpię w wadze -60kg. Wiem, że zgłoszone są rywalki, z którymi wygrywałam podczas ubiegłorocznych ME w Mariborze. Jeśli chodzi o poszczególne konkurencje, obie traktuję równo, aczkolwiek większe nadzieje wiążę z technikami specjalnymi - powiedziała Karolina Dziura, której w Inzell dojdą jeszcze nieznane przeciwniczki z innych kontynentów.
Podopieczna trenera Jacka Wąchały z KS Dragon znakomicie spisała się podczas MEJ 2018 na Słowenii. Indywidualnie wywalczyła 2 złote medale: w technikach specjalnych oraz w walkach w wadze -60kg. Do swojego dorobku dołożyła także złoty krążek w drużynowych technikach specjalnych i brązowy w drużynowych walkach. Została uznana najlepszą zawodniczką turnieju w Mariborze, co było bardzo dużym sukcesem.
Poza Karoliną Dziurą i Aleksandrą Wygonowską (GKT Gdańsk), trenerzy kadry Biało-Czerwonych Jarosław Suska i Jacek Łuniewski powołali następujące zawodniczki - Sylwia Celińska (LSKT Lublin), Alicja Slian, Laura Środowska, Maria Bojarska, Paulina Węgrzyn (wszystkie KS Dragon Janów), Karolina Świć (RSCT Radzyń Podl.), Monika Kowalczyk, Wiktoria Miądzel (obie LKT Legnica), Ilona Kubera (MKS Lewart AGS Lubartów) i Anna Pentz (KWSW Taewo Warszawa).