W bawarskim Inzell Grzegorz Kraszewski (Taewo Klub Wschodnich Sportów Walki Warszawa) po raz pierwszy karierze zdobył medale Drużynowych Mistrzostw Świata w taekwon-do. Za kilka tygodni wystartuje w Mistrzostwach Europy w Sarajewie, gdzie jego celem jest złoto indywidualnie w walkach.
Podczas MŚ w Niemczech Grzegorz Kraszewski wywalczył srebrne krążki z kolegami z reprezentacji Polski w układach formalnych (skład Kamil Dobrowolski, Piotr Szwejkowski, Maciej Żuk, Marcin Wronowski, Radosław Zazulak) i w technikach specjalnych (Kamil Dobrowolski, Jakub Gadzała, Mateusz Mróz, Maciej Żuk, Radosław Zazulak).
- Dwa medale cieszą, ale pozostaje też niedosyt, ponieważ nie miałem okazji wesprzeć kolegów w konkurencji drużynowych walk – mówił Grzegorz Kraszewski. A w tej konkurencji Biało-Czerwoni sięgnęli również po wicemistrzostwo świata. W składzie byli Kamil Dobrowolski, Jakub Gadzała, Mateusz Mróz, Bartosz Słodkowski, Radosław Zazulak, Maciej Żuk. Polacy po 3 zwycięstwach, w meczu o złoto przegrali z Niemcami. Dla naszej reprezentacji to był pierwszy finał od 8 lat.
Indywidualnie Grzegorzowi Kraszewskiemu nie udało się stanąć na podium tegorocznych Mistrzostw Świata. - Turniej drużynowy był całkiem udany, zaś indywidualnie spisałem się przeciętnie. W walkach indywidualnych zabrakło szybkości i kreatywności. W układach formalnych, mimo - w mojej ocenie - dobrego wykonania, przegrałem 1:4 z Kanadyjczykiem Ryanem O’Neilem, który zdobył w Inzell złoty medal. W tym przypadku nie miałem szczęścia w losowaniu.
Obecnie zawodnik Taewo KWSW przygotowuje się do Mistrzostw Europy w Sarajewie w Bośni I Hercegowinie. Rok temu w słoweńskim Mariborze Grzegorz Kraszewski wywalczył srebrny medal w indywidualnych walkach w kategorii do 78 kg. przegrywając w finale z mistrzem świata i Europy Niemcem Colinem Adolfsem. Polak wywalczył także dwa srebra w rywalizacji drużynowej – w układach i walkach oraz brąz w drużynowych technikach specjalnych.
- Celem w Sarajewie jest oczywiście zwycięstwo. Jak dotąd najtrudniejszym przeciwnikiem w walkach jest Colin Adolfs. Jeszcze nigdy nie udało mi się wygrać, mimo wielu stoczonych z nim pojedynków na ME. Warto mieć na uwadze również innych zawodników, szczególnie mocnych rywali z Finlandii, Norwegii i Irlandii. Jestem pewny, że dołożę wszelkich starań, żeby spełnić marzenie o złotym medalu – powiedział Grzegorz Kraszewski.
Przed 4 laty stanął on aż 6-krotnie na podium Mistrzostw Europy. Złotym medalistą został w układach indywidualnych I DAN oraz z drużyną w walkach i testach siły, srebro zdobył w drużynowych układach i drużynowych technikach specjalnych, zaś brąz wywalczył w indywidualnych walkach w wadze -78kg.
- Wynik w 2015 roku rzeczywiście był najlepszym, jak do tej pory, w mojej karierze i bardzo trudno będzie go powtórzyć, ale zawsze może być lepiej! Z pewnością całą reprezentację Polski i mnie stać na jego poprawienie – dodał 24-letni zawodnik, który trenuje taekwon-do od 6 klasy szkoły podstawowej, a zaczynał w podwarszawskim Piasecznie.
Grzegorz Kraszewski, który sukcesy odnosił również jako junior (m.in. wicemistrzostwo Europy 2012 w technikach specjalnych i wicemistrzostwo Europy 2013 w walkach -75kg), obecnie kończy studia magisterskie, a zawodowo pracuje jako analityk danych. Prywatnie lubi śpiewać na karaoke i grać na pianinie.