- Rok temu zdobyłam brązowy medal w walkach, więc liczyłam, że w tej konkurencji znów stanę na podium. A tymczasem sięgnęłam po 2 krążki w Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Nowej Rudzie Słupiec – mówi Emilia Drzewińska z Podlaskiego Klubu Taekwon-do So-San Białystok.
W mistrzowskim turnieju na Dolnym Śląsku rywalizowały dwie zawodniczki kluby ze stolicy Podlasia – Emilia Drzewińska i Kinga Kasjan. Łącznie wywalczyły 3 medale, a także zajęły 5 i 7 miejsce.
- Z Kingą Kasjan poznałam się w 2018 roku na zawodach w Ciechanowie. Kinga trenowała wówczas w klubie CSA Dąbrowa Białostocka i nasze kontakty ograniczały się jedynie do spotkań na turniejach. Niespodziewanie dostałyśmy się do tej samej klasy w VI LO im. Króla Zygmunta Augusta w Białymstoku, kierunek biologiczno-chemiczny. Po pół roku nauki w nowej szkole Kinga zdecydowała się zmienić klub i od tamtej pory trenujemy razem – powiedziała Emilia Drzewińska.
W Nowej Rudzie Emilia zdobyła srebro w układach stopni mistrzowskich 1 KUP – II DAN oraz brąz w walkach do 50 kg, zaś Kinga wywalczyła srebrny krążek w układach stopni uczniowskich 6-2 KUP.
- To był mój drugi start w Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych. W ubiegłym sezonie zdobyłam brązowy medal w walkach w kategorii -46kg. Z Białegostoku, gdzie mieszkam, do Nowej Rudy czekała nas długa wyprawa, łącznie 631 km w jedną stronę. Jadąc na zawody chciałam przynajmniej powtórzyć wynik z poprzedniego roku, chociaż zdawałam sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe, gdyż w w mojej kategorii wagowej jest kilka bardzo dobrych zawodniczek. Na szczególną uwagę zasługuje Karolina Łuniewska, której najbardziej się obawiałam – przyznała 2-krotna medalistka MPJM 2020.
Karolina Łuniewska (Miński Klub Sportowy Taekwon-do Mińsk Mazowiecki) okazała się najlepszą taekwondzistką tych zawodów. Z Emilią Drzewińska wygrała w półfinale walk do 50 kg. W układach Karolina była pierwsza, zaś Emilia druga.
- Przed zawodami nie czułam się faworytką, chociaż jak wcześniej wspomniałam liczyłam na medal w walkach. Jestem bardzo zadowolona ze swojego startu. Zajęcie drugiego miejsca w układach i trzeciego w walkach dało mi przekonanie, że czynię postępy sportowe. Ze srebra w układach cieszę się tym bardziej, zponieważ w 2019 roku nie zakwalifikowałam się na Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych w tej konkurencji. Dużą radość sprawiło mi również piąte miejsce w technikach specjalnych. Bardzo lubię tę konkurencję, mimo że nie mam najlepszych warunków fizycznych. Jest sporo dziewczyn wyższych ode mnie i zawsze jest miło, kiedy udaje mi się im dorównać – podkreśliła Emilia Drzewińska.
Jak przyznała, od początku trenuję taekwon-do u Mistrza Wojciecha Zdanuczyka w Podlaskim Klubie Taekwon-do So-San Białystok. - Rodzice przyprowadzili mnie na pierwszy trening osiem lat temu. Zawsze podobały mi się sztuki walki, a ponieważ mój tata kiedyś przez krótki czas ćwiczył taekwon-do, wybór był oczywisty. Techniki nożne są tym, co najbardziej podoba mi się w taekwon-do. Niełatwo jest wykonać efektowne kopnięcie podczas zawodów, dlatego jestem bardzo zadowolona, że mi się to udało w walce o brąz - dodała.